Kolejne popołudniowe spotkanie rodzinne klasy IVa upłynęło pod znakiem tworzenia uniformów. Uczestnicy zostali podzieleni na sześć grup, z których każda miała za zadanie stworzyć strój dla wylosowanego zawodu. Problem w tym, że do dyspozycji mieli dość specyficzny wybór materiałów, a przygotowana przez nich odzież powinna wejść do użytku dopiero za 25 lat. Przyjrzyjmy się więc, w czym za ćwierć wieku będziemy mogli zobaczyć: fryzjera, rolnika, nauczyciela, górnika, kelnera oraz stomatologa.

Ewa Tomaszewska