W sobotę wybrałyśmy się z naszym Wychowawcą do Rupieciarni. Tym razem wykonywałyśmy przypominajki, czyli tablice ręcznie malowane i dekorowane przez nas same. To dosyć skomplikowane ćwiczenie:) Zajęło nam to ponad 4 godziny, ale efekt przeszedł nasze oczekiwania.
Jak zwykle wspaniale się bawiłyśmy.