Zaczęło się od tego, że w dzienniku pojawiło się ogłoszenie pani bibliotekarki z prośbą o pomoc w uzupełnieniu bibliotecznych zbiorów, zwłaszcza w lektury dla najmłodszych. Uczniowie i rodzice klasy 4a ruszyli z pomocą, kupując z myślą o najmłodszych uczniach nowe egzemplarze ,,Czarnej owieczki”, ,,Szewczyka Dratewki” czy ,,Naszej mamy czarodziejki”. Byli i tacy, którzy przy okazji klasowej akcji postanowili zrobić porządek w domowej biblioteczce i przekazać szkolnej bibliotece książki, z których wyrośli. Także i mnie zmotywowało to do przewietrzenia prywatnych zbiorów i przekazania bibliotece lektur dla uczniów nieco starszych.
Żeby połączyć miłe z pożytecznym, na lekcji języka polskiego czwartoklasiści uczyli się redagować dedykację. Łatwo zatem będzie rozpoznać przekazane przez nich lektury – w środku znajdziecie bowiem odręcznie napisane dedykacje.
Mamy nadzieję, że naszą klasową akcją udało się w miły sposób zaskoczyć panie w bibliotece, że uczniom młodszych klas przyjemnie będzie sięgać do nowych, pachnących farbą drukarską egzemplarzy. A nam miło było zaangażować się w coś pożytecznego i zrobić coś miłego dla innych.

Dumna z klasy 4a wychowawczyni
Marlena Borowska