Marzyciel (e-book)
Laini Taylor
Opis wydawcy:
„To marzenie wybiera marzyciela, a nie odwrotnie.”
Lazlo Strange od zawsze marzył, aby poznać tajemnice zaginionego miasta Szloch. Jako sierota, a potem skromny bibliotekarz, nawet nie przypuszczał, że ma szansę na odbycie kosztownej wyprawy przez pustynię Elmuthaleth do miejsca, gdzie mieszkają mityczni wojownicy. Dopóki sami nie przekroczyli bramy Wielkiej Biblioteki i nie zaproponowali wyprawy… komuś innemu.
Tu liczy się czas i każda podjęta decyzja. Przed Strange’em pojawią się wybory, których nie sposób dokonać, żal, którego nie da się wyleczyć, oraz magia tak prawdziwa, jakby istniała naprawdę.
Zanurz się w świecie pełnym skrywanych od wieków tajemnic, marzeń niebieskich jak opale, jak skrzydła ważki czy niebo, niezwykłych snów, które dyktują zmysły. Czytając Marzyciela, zapomnisz, co jest snem, a co jawą.

„Pięknie napisana, równocześnie mroczna, bogata i oczarowująca książka, po lekturze której czytelnicy będą czekali na jeszcze” –„Publishers Weekly”.

„Czytelnicy zanurzą się w pięknej prozie Taylor i jej cudownej wyobraźni, będą delektować się opowieściami o snach, miłości, potworach, bogach, duchach, wojnie i alchemii. Opowiedziana z różnych perspektyw historia jest tak samo złożona, jak satysfakcjonująca, to rzecz o spotkaniu i zderzeniu kultur”.
VOYA

„Marzyciel to pięknie napisana orientalna historia na granicy jawy i snu. Trochę przypomina mi opowieści Szeherezady – intryguje i fascynuje po to, by zakończyć w niespodziewanym momencie i kazać nam czekać na kolejną noc i kolejne przygody Lazlo”.
Natalia Patorska, „Nadeine Na Tropie”

Kilka słów od bibliotekarki:

„Marzyciel” to dobrze napisana książka. Określiłabym ją jako baśniową fantastykę dla młodzieży, udział baśni jako gatunku jest w tym przypadku nie do pominięcia. To świetna pozycja na Czas Wirusa, pozwala zanurzyć się w innej rzeczywistości, przy czym jest to rzeczywistość, w której chcieć to móc jest bardziej prawdziwe niż tu:) Sądzę, że i dorosły czytelnik może sięgnąć po tę pozycję – w końcu nie można być ciągle pragmatycznym i odpowiedzialnym… A po zamknięciu książki każda dziewczyna czy kobieta może pobawić się w wymyślanie swojego symbolu elilith.

Justyna Jarek