Ci niesamowici Egipcjanie
Na ostatnich zajęciach Laboratorium historii uczniowie wcielili się w role budowniczych piramid.
Egipskie piramidy, które służyły za grobowce, budowano już w III tysiącleciu przed naszą erą. Badane są od setek lat, jednak nadal kryją wiele tajemnic, a jedną z nich jest pytanie, jak budowano piramidy. Największa – Cheopsa ma prawie 150 metrów wysokości. Budowane były z ogromnych kilku tonowych bloków. Samo zaprojektowanie, a co dopiero przedsięwzięcie budowlane, byłoby dziś ogromnym wyzwaniem, a co dopiero tysiące lat temu. Wiadomo, że piramid nie budowali niewolnicy, a zwykli robotnicy. Przy jednej budowie pracować mogło ich nawet 10 000!
Długo zastanawiano się, jak tak ciężkie bloki kamienne umieszczano na szczycie budowli.
Jedna z teorii mówi, że odbywało się to za pomocą specjalnie budowanych ramp przy piramidach, które dzięki odpowiedniemu nachyleniu pozwalały wciągać pod górę kamienie.
Uczniowie podeszli do tematu bardzo kreatywnie i wykonali piramidy 3D w różnych technikach: origami, z klocków magnetycznych oraz budując figury przestrzenne. Udało nam się także wydrukować kilka modeli przy pomocy drukarki 3D.
Na poprzednich zajęciach (jeszcze przed świętami) wykonaliśmy eksperyment mumifikacji tkanki jabłka. Cząstki jabłka umieściliśmy w soli, sodzie oczyszczonej i bandażu. Teraz pora na wyniki. Jaka substancja zmumifikowała jabłko? Bez wątpienia soda oczyszczona! Sól też poradziła sobie nieźle, choć jabłko nie było tak suche i twarde, jak w sodzie. Bandaż nie zabezpieczył jabłka przed pleśnią.
Na zajęciach wykorzystano sprzęt (drukarka 3D, klocki magnetyczne) zakupiony w ramach Laboratorium przyszłości.
Patrycja Blak